Etykiety

wtorek, 13 stycznia 2015

Już jestem

Po dłuższym detoksie powracam do sieci. Wspaniale zgrał się on z przyjściem nowego roku, bo pozwolił mi jeszcze bardziej ograniczyć odwiedzane strony. Jeżeli czegoś nie brakowało mi podczas tego ograniczonego dostępu do sieci, to znaczy, że powinnam całkiem z tego zrezygnować. Wygląda na to, mogłabym faktycznie zrezygnować z wielu takich stron. Nawet z Facebooka.
Mocno ograniczyłam listę przeglądanych blogów, większość "znajomych" na fb zwyczajnie zablokowałam, by nie widzieć nieinteresujących mnie statusów i zdjęć. Ponoć od przybytku głowa nie boli, ale to powiedzenie powstało przed erą internetu. Nie oznacza to jednak, że wszystkie strony są złe i nie mam już czego w sieci szukać. Wracam więc, tam, gdzie nadal mnie ciągnie i wracam także tutaj.

Koniec i początek roku przebiegały u mnie pod znakiem ogarniania przestrzeni. Nic też nie wskazuje na to, by miało się to szybko zmienić. Przeprowadzka, dodatkowo połączona z urządzaniem wnętrza od zera, to duże przedsięwzięcie, ogarnięcie wszystkiego wymaga czasu.  Jeden z naszych pokoi jest wielkim magazynem. Wchodzenie do niego łączy się zwykle z głębokim westchnieniem. Dziś przykładowo (bezskutecznie zresztą) poszukiwałam w nim dziurkacza do papieru. Oczywiście, taki wycinający ważki znalazłam bez problemu, niestety potrzebuję najzwyklejszego i, mimo podpisanych kartonów, nie mam pojęcia, gdzie może być. Staram się jednak podchodzić do tego ze spokojem i powoli wiję to nasze gniazdko. Zdarzają mi się też chwile niepomiernej radości, kiedy odkrywam w sklepie coś takiego (jak na zdjęciu) i mogę to przytargać do domu. To wspaniałe, że gdzieś na świecie ktoś projektuje coś tak dla mnie miłego.


Wiem, że początek roku można już uznać za miniony. Wydaje mi się jednak, że 13. to także taka dobra data, by życzyć wszystkim szczęśliwego nowego roku i przede wszystkim, wytrwania w Waszych postanowieniach!

2 komentarze:

  1. Cieszę się że napisałaś parę słów...
    Cudne te ważki!
    Hmmm ja tak sobie myślę, że mi też dobrze by zrobiło ograniczenie fb ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Wystarczy co jakiś czas blokować na tablicy głównych "spamerów". Niestety, fb naprawdę szaleje teraz też z reklamami, sponsorowanymi postami itd...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...