Etykiety

sobota, 21 grudnia 2013

Co ma piernik do ważki...

...czy innego wiatraka. Kto powiedział, że ważka nie jest świąteczna? Ja na pewno tego nie powiem. Przecież trzeba wyjść z ram i bawić się formą... czy tam foremką. W każdym razie mam ważkowe pierniczki. No, oczywiście że mam!
fot. Ślubny

fot. Ślubny

czwartek, 19 grudnia 2013

Jak wszędzie – pierniki

 fot. Ślubny
Dzwoni do mnie przyjaciółka:
"Robię te pierniki z Twojego przepisu, co tam jeszcze dodajesz, bo muszę zrobić lepsze niż Twoje!"

No, niedoczekanie! ;) Challenge accepted. Kto w końcu studiował w mieście piernika i ma „list polecający” mistrza piernikowego?

czwartek, 12 grudnia 2013

W domowym zaciszu...

fot. Ślubny
Myślałam, że już się ustatkowałam i jestem twarda. Ale jednak. Pokazał się taki jeden niepokorny chłopiec i całkowicie zakręcił mi w głowie. Przyleciał i uparł się, że zaciągnie mnie do łóżka. I uległam! On oczywiście uleciał w siną dal, a ja w tym łóżku już zostałam. Cholerny Ksawery, nosem mi wyszedł! Nadal wychodzi. Przynajmniej Ślubny zniósł to dzielnie. A ja? Ano ja chorować nie umiem. Staram się, ale jakoś nieszczególnie jestem dzielna. Zwłaszcza, jak ktoś mnie zmusza do swoich sposobów, które się zupełnie nie zgadzają z moimi poglądami na to, co się da, a czego się nie da przejść dla ogólnego dobra.
W dodatku lekarzy także wolę unikać. Więc zajmę się dziś domowymi sposobami na leczenie

środa, 4 grudnia 2013

sen dziewczynki...

fot. Ślubny
Byłyście kiedyś w swoim życiu księżniczkami? Na balu przebierańców, podczas zwykłej dziecięcej zabawy, z jakiejkolwiek innej okazji? Ja nigdy nie byłam. W sumie nigdy nie chciałam. Zawsze byłam i chciałam być po prostu taką zwykłą dziewczyną. Bez manii wielkości i blichtru.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

countdown

fot. Ślubny

Kto pamięta z dzieciństwa adwentowe kalendarze? A teraz przyznać się, kto faktycznie czekał, zamiast zjeść wszystkie czekoladki za jednym zamachem? :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...