Etykiety

wtorek, 14 października 2014

Co myślą o mnie inni?

Czy zdarza się Wam zastanawiać nad taką kwestią? Gorzej, zdarza się Wam zrobić coś inaczej niż byście chcieli właśnie za względu na to, co mogą pomyśleć inni? Chyba każdemu czasem się zdarza. To smutne, że blokuje nas takie myślenie.

Kiedy byłam jeszcze w gimnazjum, poszłam odwiedzić koleżankę z klasy. Pomyliłam jednak piętra i drzwi otworzyła mi nie moja koleżanka. Znałam ją jedynie z widzenia, wystarczyło to jednak, by wywołać we mnie konsternację – nie jej się spodziewałam. Zanim jednak zdążyłam się odezwać i wyjaśnić, ona z rozbrajającym uśmiechem na twarzy pokierowała mnie na właściwe piętro.

 Co było niezwykłego w tej sytuacji? Oczywiście poza tym, że wiedziała dokąd zmierzam? To, że na twarzy, poza tym szerokim uśmiechem, miała też sporo kropek z maści na niedoskonałości. Ja, w tamtym czasie pełna kompleksów, pewnie na jej miejscu wcale nie otworzyłabym drzwi nieznanej mi osobie, na którą nie czekam. Gdybym zaś otworzyła, zapewne spaliłabym się ze wstydu. A tu ten kontrastujący z plamami uśmiech! Byłam pod wielkim wrażeniem tego luzu.

 Poszłam do swojej koleżanki myśląc o tej zapacianej maścią twarzy. Dziś przyjaźnię się z jej właścicielką. Czasem nadal zazdroszczę jej tego luzu. Czy warto zastanawiać się o tym, co pomyślą o nas inni? Ci którzy pomyślą o nas źle i tak nic dla nas nie znaczą, nie są warci naszej uwagi. Tymczasem może ktoś pomyśli o Tobie przyjaźnie? Jak mamy poznać bratnią duszę, jeśli nie właśnie będąc sobą?

1 komentarz:

  1. Fajnie to ujęłaś...
    Ja czasem za dużo myślę o tym, co też mogą pomyśleć o mnie inni, choć coraz rzadziej się nad tym zastanawiam.
    I takie hasło z tym związane:
    "Nie przejmowałbyś się tym, co ludzie o Tobie myślą, gdybyś wiedział, jak rzadko myślą."
    - Dr. Phil Mcgraw

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...